3 marca br poseł Wiesław Rygiel ponownie interweniował w sprawie rażąco wysokich cen za przeloty z Rzeszowa do Warszawy. W sejmie poseł zadał pytania przedstawicielowi Ministerstwa Skarbu o przyczyny i zasady kształtowania cen biletów. Nie uzyskał zadowalających odpowiedzi. W odpowiedzi wiceminister Zdzisław Gawlik przypomniał, że Skarb Państwa jest akcjonariuszem w LOT w 93 %, że za politykę cenową odpowiada zarząd i z racji tajemnicy handlowej nie odsłonił zasad kształtowania cen.
Warto przypomnieć, że przelot z Rzeszowa do Warszawy kosztuje obecnie 300 % więcej niż na trasie Kraków – Warszawa. Zdaniem posła takie ceny są rażąco wygórowane i nie do przyjęcia w dłuższym okresie czasu. Tego rodzaju polityka godzi w rozwój portu w Jasionce i dyskryminuje podkarpackich pasażerów LOT. Ten sposób kształtowania cen to poważna bariera dla mieszkańców Podkarpacia na co nie sposób się zgodzić. –Takie podejście do klienta przypomina widzenie skutków działań z żabiej perspektywy a nie z lotu ptaka, bo wyśrubowanie cen dzisiaj w pogoni za zyskiem spowoduje utratę klientów jutro i zagrożenie ograniczenia liczby lotów – przekonywał poseł. Niestety z wypowiedzi przedstawiciela ministerstwa wynikało, że główna troską ministerstwa i komisji sejmowych skarbu i infrastruktury jest nierentowność LOT-u. Pytanie tylko dlaczego mieszkańcy niezamożnego Podkarpacia muszą płacić obecnie aż o 300 % więcej niż mieszkańcy Małopolski? Na to pytanie wciąż nie ma odpowiedzi i nie może być pociechą, że w 2010 roku zdarzały się atrakcyjne ceny w lotach do Warszawy, o czym wspominał w sejmie pan minister.
Szczegółowe informacje znajdziecie Państwo na stronie www Sejmu RP http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter6.nsf/0/303CDEAD3D5515DCC12578480083B03D/$file/86_b_ksiazka.pdf , strony 123,124,125