W odpowiedzi na interwencję posła Wiesława Rygla, wiceminister infrastruktury Radosław Stępień, poinformował parlamentarzystę pismem z dnia 1 sierpnia br., że w latach 2012-2015 zostanie uruchomiony program pod nazwą „Narodowy program przebudowy dróg lokalnych – Etap II. Bezpieczeństwo – Dostępność – Rozwój”. Program ten ma być kontynuacją popularnych schetynówek. „Z satysfakcją przyjmuję tę informację, bo to efekt działań zarówno moich jak i kilku innych kolegów posłów. Nadal jednak nie mamy pewności czy na program zostaną przeznaczone środki o odpowiedniej wysokości. Wstępnie proponowane 200 mln zł to śmiesznie mała kwota na takie inwestycje. Konieczne jest wyasygnowanie co najmniej miliarda złotych rocznie. I o to w Komisji Finansów Publicznych będziemy zabiegać” – skomentował decyzję ministra poseł Rygiel.

Niestety nie są zadawalające wieści ministerstwa w odniesieniu do interwencji posła dotyczącej wybudowania z budżetu państwa łącznika drogowego autostrady z drogą krajową nr 4 w Ropczycach. Propozycja wiceministra Stępnia, przekazana za pośrednictwem marszałka Grzegorza Schetyny wskazuje zarządzającego drogą tj. powiat jako odpowiedzialny za to zadanie. Propozycja ministerialna, aby powiat ubiegał się o środki z rezerwy subwencji ogólnej to minimalistyczne podejście ze strony rządu. „Będziemy robić wszystko, co możliwe, by zwiększyć pomoc rządu dla samorządów, bo 50 procent udziału własnego przy tak kosztownych inwestycjach drogowych jak łącznik z autostradą to zdecydowanie za mało” – powiedział poseł Rygiel i dodał, że budowa przedmiotowego łącznika jest kluczowa dla rozwoju gospodarczego powiatu ropczycko-sędziszowskiego. W maju br. poseł Rygiel z dezaprobata odniósł się do projektu cięcia wydatków na tzw. schetynówki i złożył w tej sprawie interpelację. „Samorządy odpowiadają za utrzymanie ponad 360 tys. km dróg, co stanowi ponad 90% ogółu dróg w Polsce i należy im się odpowiedni wsparcie. Trzyletnie doświadczenie z funkcjonowania narodowego programu przebudowy dróg lokalnych wskazuje, że samorządy chętnie wykorzystałyby środki dwu-, a nawet trzykrotnie większe, przy jednoczesnym korzystaniu z funduszy unijnych” – zwracał się do ministra poseł Rygiel. Propozycja rządu zakłada przeznaczenie na ten cel 200 mln zł rocznie, podczas gdy parlamentarzyści z PSL żądają, aby rocznie na utrzymanie dróg samorządy otrzymywały miliard złotych.