Ekonomiści, spółdzielcy oraz posłowie PSL krytycznie odnoszą się do poselskiego projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, forsowanego przez grupę parlamentarzystów z Platformy Obywatelskiej. Autorzy projektu żądają wprowadzenia szeregu zmian, które w rzeczywistości stanowią poważne zagrożenie dla polskiej spółdzielczości. Proponowane zmiany mają swoje podstawy w nieuzasadnionej nieufności do współczesnej spółdzielczości, postrzegania jej jako reliktu minionego systemu, który daje korzyść wyłącznie jej prezesom i członkom zarządu.
Zapominają przy tym, albo wcale nie chcą zrozumieć, że spółdzielnie mieszkaniowe realizują przecież cele, których z natury rzeczy nie realizuje biznes komercyjny. Spółdzielnie pracują na rzecz właściwego rozwoju społeczności lokalnej, w której działają i którą dobrze znają, poprzez wprowadzenie polityki zaabsorbowanej przez swoich członków.W sprawie projektu zwracają się do posła Wiesława Rygla zaniepokojeni członkowie spółdzielni mieszkaniowych z województwa podkarpackiego, jak również z innych regionów Polski. „Popieram roszczenia członków spółdzielni mieszkaniowych w kwestii projektu przedmiotowej ustawy. Tym bardziej, że poprawki wprowadzano w atmosferze pośpiechu, co jest nieuzasadnione w sytuacji, gdy trwają obecnie intensywne prace rządowo-społecznego zespołu do spraw zmian prawa spółdzielczego pod kierownictwem Eugeniusza Grzeszczaka z Klubu PSL, Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Celem pracy tego zespołu jest kompleksowe przygotowanie założeń do nowego prawa spółdzielczego, a w dalszej kolejności projektu konkretnej ustawy” – skomentował poseł Rygiel. Projekt ustawy przewiduje m.in. ograniczenia w dysponowaniu przez spółdzielnie wpływami z opłat wnoszonych przez członków. Zgodnie z projektem dla każdego budynku ma być utworzony oddzielny fundusz remontowy, w miejsce dotychczasowego dla całej spółdzielni. Uniemożliwi to racjonalne wykorzystanie posiadanych środków, w tym przeprowadzenie koniecznych remontów. Dodatkowo rola spółdzielni mieszkaniowej zostaje mocno ograniczona, bądź zupełnie wyeliminowana w kwestii zarządzania budynkiem. Wprowadzone rozwiązania podważają wspólnotowy charakter spółdzielni mieszkaniowych. Posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego od zawsze byli otwarci na sprawy spółdzielcze, które wspierali w swoich działaniach. Ludzie tworzący Ruch Ludowy, tworzyli równocześnie ruch spółdzielczy i zakładali spółdzielnie. PSL broni tej idei, która jest gwarantem stabilności i bezpieczeństwa gospodarczego. Należy tu wspomnieć również banki spółdzielcze, banki z polskim kapitałem. To spółdzielczość łagodzi kryzysowe zjawiska, których jesteśmy świadkami w ostatnich latach.