Z dniem 30 listopada br. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczyna drugi nabór wniosków o dotacje na odbudowę gospodarstw rolnych zniszczonych w trakcje tegorocznych powodzi. Dotychczas z pomocy skorzystało niespełna 800 rolników, wykorzystując tym samym zaledwie 15 proc. pieniędzy przewidzianych na ten cel. Dotychczasowe zainteresowanie możliwością skorzystania z pomocy można ocenić na bardzo znikome. Środki przeznaczone dla poszkodowanych to 400 mln zł, a na razie wykorzystano tylko 61 mln zł, tak więc do wzięcia pozostaje całkiem spora suma. Dlatego też ARiMR chcąc aby pieniądze trafiły do poszkodowanych rolników, uruchomiła drugi nabór wniosków pomocowych. Mamy nadzieję, że tym razem odzew będzie większy. Warunki uzyskania dofinansowania pozostają bez zmian. Najważniejszy to udowodnienie, że powódź spowodowała straty w uprawach w wysokości co najmniej 30 proc., a szkody powstałe w budynkach czy maszynach i urządzeniach rolnych wyniosły minimum 10 tys. zł. Tak jak przy pierwszym naborze, będzie można dostać maksymalnie 300 tys. zł, na odbudowę gospodarstwa. Należy tutaj dodać, że od rolnika wymagany jest wkład własny w wysokości 10 proc. planowanych kosztów inwestycji. Warto też zaznaczyć, że decyzje o przyznaniu dotacji wydawane będą na podstawie specjalnego rankingu: im większe straty spowodowała powódź, tym więcej punktów dostanie rolnik i tym większe szanse na uzyskanie dofinansowania. Obserwując pierwszy nabór można stwierdzić, że największe szanse mają ci rolnicy, którzy wnioskują o pomoc w wysokości do 80 tys. zł. Zachęcamy więc poszkodowanych rolników do odważnego korzystania z oferowanych form pomocowych.